Może jeszcze nie czas na słowa „veni, vidi, vici”, jako, że nie minęły nawet pełne dwa miesiące, odkąd opuściłam Medox, ale bez względu na to, co dalej (a mam nadzieję, że będzie dobrze), muszę stwierdzić, że jest to naprawdę świetne miejsce. Mimo okoliczności, w jakich się tam znalazłam, wspominam swój pobyt niemalże jak krótkie wakacje.
Lekarze zaangażowani, ale też nie „nadopiekuńczy”, siostry przemiłe, jedzenie bardzo dobre, basen dla chętnych w weekend no i oczywiście detox – bezbolesny.
Napiszę za czas jakiś, czy naprawdę skuteczny…
Serdeczne pozdrowienia dla OBYDWU DOKTORÓW,PAŃ PIELĘGNIAREK,PANI MONIKI, PANI KUCHARKIi (?) I PANA TOMKA!!!
N – panna z mokrą głową 😉
środa, 09, wrzesień 2009
NZOZ Medox to działający od 2008 roku prywatny, stacjonarny ośrodek
Informujemy, że kolejna osoba z naszego zespołu uzyskała certyfikat specjalisty
Pacjenci, ich rodziny, pozostali bliscy, którym nieobcy jest problem leczenia