Dziękuje za siódmy rok w trzeżwości Smile.Mogę wszystkim którzy mają problem polecić ten ośrodek.Fantastyczny personel i to jest klucz do sukcesu:)mam szczęście że jestem w tych 20%:)pozdrawiam
poniedziałek, 26, styczeń 2015
Spedzialm w ośrodku 35 dni.. bardzo przyjazne, komfortowe miejsce,
ale przede wszystkim świetni fachowcy. Polecam wszystkim, którzy
borykają sie z uzależnieniem, depresją. Na grupie poznałam wspaniałych
ludzi, wiele wyniosłam z zajęć i mogę gorąco polecić to miejce.
Wspaniały personel, świetni lekarze i terapeuci. Niezapomniana, ciepła
atmosfera, przede wszystkim zrozumienie i pomoc.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
środa, 04, grudzień 2013
Dziękuję za to że mogę znowu normalnie żyć,dziękuję za znajomości które trwają do dziś,dziękuję za pyszne pączki które były elementem diety LIGHT:) a zapijane colą zero:) Dziękuję za wszystko!dziwne co napiszę teraz ale wyszłam 2 miesiące temu a tęsknie do tego miejsca,atmosfery i ludzi (pacjentów i personel) który tam poznałam. Szczególne pozdrowienia dla doktora Wozniaka który prawie bezboleśnie odstawił mi ten shit od którego byłam uzależniona.
środa, 29, maj 2013
Witam.
Serdecznie pozdrawiam Wszystkich pacjetów w Medoxie.
Trzymajcie się „ciepło”. Adrian pamiętaj luzik tylko luzik.
Pozdrawiam doktora Wożniaka (miał ze mną kawał ciężkiej roboty żeby postawic mnie na nogi!)
Jeśli macie problemy z alkoholem,prochami czy narkotykami warto tam pojechać jest tam człowiek który zna się na robocie.
I żeby nie było nieporozumień to żadna reklama,byłem ,wyleczyłem się.
Pozdrawiam.
sobota, 09, luty 2013
Byłem jednym z pierwszych pacjentów ośrodka… trafiłem tam 16 sierpnia 2008, spędziłem 31 dni, to był prawdziwy początek mojego leczenia i życia w trzeźwości, trwam do dziś i co najważniejsze generalnie jestem szczęśliwym człowiekiem… a to jest myślę… nadrzędny cel każdego czy to zdrowego czy chorego… Życzę wam hmmm… odwrócenia ogólnych statystyk;) z 20% do 80% na 80% do 20% na korzyść wiadomo jaką… Pozdrowienia dla Lidki, Ani, Pawła, Radka, Agaty, p. Tomka, i rzecz jasna dla Założycieli, a także dla wszystkich których tam spotkałem…
piątek, 10, sierpień 2012
Jak to bywa zwykle w internecie na wasza stronę trafiłem przypadkowo. t i jestem zdumiony istnieniem tego rodzaju placówki,
test dołączony jest znakomity, i przypomina mi 150 pytań pozwalających na stwierdzenie schizofrenii. Kanadyjczycy używają kwestionariusz pozwalający zorientować się w poziome depresji jest u was o wiele bardziej dokładny.
strona świetnie przedstawiona i co więcej nie ma nachalnych reklam
które tak są natrętne prawie we wszystkich portalach polskich.
Gratulacje. Piotr J. Zwolinski PhD.
poniedziałek, 08, listopad 2010
Chciałam podziękować za opiekę nad moim mężem i co wydawało mi się wręcz niemożliwe za wyrwanie go z nałogu. Teraz jest zupełnie innym człowiekiem i mam nadzieje że nim pozostanie. Pozdrowienia dla całego personelu.
czwartek, 02, wrzesień 2010
Witam LaughingMam na imię Beata…i kilka miesięcy temu uratowano mi życie, właśnie tutaj…w MEDOX-sie. Pojawiłam się tam pełna niepewności…czy uda mi się wyjść z lekomanii i depresji.Wspaniały lekarz psychiatra (dr.Woźniak)okazał się najlepszym lekarzem jakiego spotkałam w życiu,ludzkim,otwartym a przede wszystkim bardzo dobrym specjalistą.Grupa terapeutów…najcieplejsza pod słońcem…kompetentna.Dziękuję Bogu,że trafiłam właśnie tam…po braniu ogromnej ilości leków narkotycznych, tranxenu(ok.30 tabl 50 mg)i innego rodzaju „świństw” zjawiłam się tam,pełna złości i agresji…pewna,że już po mnie.Narodziłam się tam na nowo,lekarze obecni praktycznie non stop,pomoc terapeutów i wspaniałych ludzi,którzy obdarzyli mnie pomocą i zrozumieniem…to było piękne.Zapyta ktoś,co ze mną obecnie…Jak sobie radzę…Utrzymuję kontakt z moim lekarzem psychiatrą,nie biorę leków zmieniających świadomość…ŻYJĘ i cieszę się z każdego dnia.Dziękuję …
poniedziałek, 26, lipiec 2010
witam w koncu udaje mi się zerwać z nałogiem
niedziela, 25, lipiec 2010
Terapię w klinice Medox skończyłam stosunkowo niedawno. Od tego czasu diametralnie zmieniło się moje życie. W Klinice urzekło mnie bardzo ciepłe i wyrozumiałe podejście do pacjentów. Fantastyczny personel, który zrobił wszystko abym stanęła na nogi.
Dziś bardzo dziękuję.
Lady Imovane
piątek, 02, lipiec 2010
Witam !
Wszyscy którzy mają problem z alkoholem i chcą Sobie pomóc żeby go rozwiązać polecam tą klinikę a żeby nie być gołosłownym to zaznaczę że od roku i ośmiu miesięcy jestem osobą trzeźwa co nie zmienia faktu iż nadal Jestem alkoholikiem. Trafiłem tam ponad dwadzieścia miesięcy temu nie było wtedy sauny,siłownia była ale troszkę gorsza było trochę inaczej ale to były początki Medox-u.Pięć tygodni które tam spędziłem uratowały Mi życie ,zachciało mi się na nowo żyć ,terapeuci super Paweł,Ania ,Lidka ,Radek dzięki tym ludziom uwierzyłem że nie wszystko stracone że dużo rzeczy można i warto ratować.Dziękuje Wam drodzy .Po opuszczeniu ośrodka miałem tak wszystko poukładane Moje życie się diametralnie zmieniło,odzyskałem wiele rzeczy które Mi alkohol zabrał począwszy od pracy którą straciłem a którą odzyskałem .Mógłbym tak pisać ale nie o to chodzi.Krótko i zwięźle chcę zakończyć ,świetne miejsce a w tym miejscu świetni ludzie tzn . terapeuci ,lekarze ,panie pielęgniarki cała obsługa na piątkę. Wszystkim z problemami alkoholowymi Mogę polecić ten ośrodek .Gorąco pozdrawiam.Pacjent ze Sląska.
czwartek, 01, lipiec 2010
Dzięki pobycie w klinice MEDOX udało mi się szybko wrócić do normalnego życia.
Serdecznie dziękuję za profesjonalną pomoc lekarzom i całemu personelowi kliniki.
Polecam
czwartek, 24, czerwiec 2010
Choć trudno mi było w to uwierzyć, udało się zerwać z nałogiem. Po raz pierwszy od 11 lat jestem trzeźwy. Dziś mija 10 miesięcy abstynencji.
Dziękuję doktorom oraz całemu personelowi kliniki.
poniedziałek, 08, marzec 2010
Może jeszcze nie czas na słowa „veni, vidi, vici”, jako, że nie minęły nawet pełne dwa miesiące, odkąd opuściłam Medox, ale bez względu na to, co dalej (a mam nadzieję, że będzie dobrze), muszę stwierdzić, że jest to naprawdę świetne miejsce. Mimo okoliczności, w jakich się tam znalazłam, wspominam swój pobyt niemalże jak krótkie wakacje.
Lekarze zaangażowani, ale też nie „nadopiekuńczy”, siostry przemiłe, jedzenie bardzo dobre, basen dla chętnych w weekend no i oczywiście detox – bezbolesny.
Napiszę za czas jakiś, czy naprawdę skuteczny…
Serdeczne pozdrowienia dla OBYDWU DOKTORÓW,PAŃ PIELĘGNIAREK,PANI MONIKI, PANI KUCHARKIi (?) I PANA TOMKA!!!
N – panna z mokrą głową 😉
środa, 09, wrzesień 2009
Byłem w klinice, muszę powiedzieć ze najwyższy poziom, klinika profesjonalna. Nie piję. Terapeuci na poziomie. Pocecam!!!!!!!!! A.H.
sobota, 25, kwiecień 2009
Od 11 lat zmagamy się z chorobą psychiczną syna i jego uzależnieniem od narkotyków i alkoholu. Leczenie w różnych placówkach (poradnie, szpital) ograniczało się w zasadzie do przepisywania synowi rozmaitych środków farmakologicznych i nie dawało wyraźnych efektów. I wreszcie poprzez internet trafiliśmy na Klinikę MEDOX w Nowym Modlinie. Zachęceni opisem kliniki oraz stosowanymi w niej sposobami leczenia i terapii zdecydowaliśmy się skonfrontować to wszystko z rzeczywistością, udając się wraz z synem do Nowego Modlina. To co zobaczyliśmy na miejscu przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Od pierwszej chwili poczuliśmy się jak mile widziani goście. Zaproszono nas do obejrzenia całego Ośrodka, odbyliśmy rozmowę z psychiatrą – Panem Doktorem Tomaszem Woźniakiem, który w czasie tej rozmowy przekonał syna do podjęcia tam pięciotygodniowej terapii.
Warunki oferowane przez Klinikę są komfortowe. Prowadzący Klinikę lekarze – Pan Doktor Tomasz Woźniak i Pan Doktor Waldemar Rudnicki oraz cały personel Kliniki to znakomici fachowcy o ogromnej życzliwości do Pacjentów, traktujący Ich z powagą i szacunkiem.
W czasie wolnym od zajęć objętych programem terapeutycznym zorganizowano dla Pacjentów Kliniki wycieczkę połączoną ze zwiedzaniem twierdzy Modlin oraz spływ kajakowy rzeką Wkrą.
Najistotniejsze jest jednak to, że nasz syn opuszczając Klinikę po pięciotygodniowym pobycie stwierdził, że do alkoholu i narkotyków już nie wróci, my natomiast wiemy, że w razie jakichkolwiek problemów, gdyby się pojawiły, w Klinice MEDOX zawsze możemy otrzymać fachową pomoc.
Rodzice Pacjenta
W szpitalu byłam 3 miesiące. Miałam dość złożony problem, depresję połączoną z alkoholizmem, w przeszłości narkomania, próba samobójcza. W wieku 20tu lat byłam wrakiem człowieka. Nie wychodziłam z łóżka, ciągle piłam. Nie pamiętam, jak trafiam do ośrodka, nie pamiętam pierwszych dni. Pamiętam odzyskiwanie świadomości. Powolny powrót do rzeczywistości, normalnego funkcjonowania. Dzięki lekom przeciwdepresyjnym, jakie mi dobrano, tu pozdrawiam Pana Doktora Tomasza Woźniaka, zaczęłam normalnie myśleć, śmiać się, rozmawiać. Atmosfera w ośrodku, przemiłe pielęgniarki, które zawsze pomagały, dobrzy terapeuci, wszystko to sprawiło, że dobrze wspominam ośrodek. Minęły już trzy lata, studiuję i wszystko idzie w dobrym kierunku. Polecam to miejsce, mi uratowało życie.
24.09.2011. Już jest sobota w czwartek wyszedłem z Medoxu. W środę mieliśmy jeszcze na zajęciach spływ kajakowy,no coś wspaniałego,terapeuta Paweł zafundował nam wspaniałą rozrywkę.Medox będę mile wspominał,naprawdę cały personel łącznie z kucharkami byli bardzo mili i maja bardzo duże doświadczenie w swoim zawodzie,co do lekarzy to wspaniale znają się na swojej pracy pierwszy raz w życiu spotkałem się z takim podejściem do pacjenta, zawsze mieli czas żeby wyjść do pacjentów jak tam sobie gdzieś siedzieliśmy w grupie i rozmawialiśmy zawsze z nami rozmawiali, jedli razem z nami,niczym się nie wyróżniali byli tacy jak my i żartowali z nami na te same tematy co my, a Dr.Wożniak to już chyba przebił nas wszystkich był taki wesoły,taki rozmowny i dowcipny a jednak traktował wszystkie nasze pytania poważnie.No i lekarze tak perfekcyjnie potrafią dobrać leki ze leczenie czy to z alkoholu czy z narkotyków czy tez z leków przebiega bezboleśnie. Ja bylem uzależniony od Tramalu i moje leczenie 14-to dniowe przebiegło gładko bezboleśnie i w bardzo milej atmosferze.Naprawdę z całego serca wszystkim mogę polecić i polecam klinikę (szpital) MEDOX. Jestem już 17-sty dzień bez tramalu i czuje się świetnie, wiem ze zostałem wyleczony z tego i nigdy już do tramalu nie wrócę, a co do medoxu to z miłą chęcią tam wdepnę i się przywitam jeśli będę przejazdem w tych okolicach bo tylko dzięki temu doświadczeniu jaki ma personel Medoxu to jestem wyleczony i zdrowy.Pozdrawiam cały personel MEDOXU a przeglądającym to forum z całego serca polecam MEDOX. Ps:Jeśli jakieś pytania to chętnie odpowiem na maila, grafmarek@biznespoczta.pl
Lekarz Sądowy Od 20.04.2024 r. lek. med. Waldemar Rudnicki i
Badania kierowców Warszawa Mam uprawnienia do badania kandydatów na kierowców
Psycholog i psychoterapeuta, certyfikowany specjalista terapii uzależnień. Kierownik OTU Medox
Katarzyna Luchowska Jestem psycholożką i specjalistką terapii uzależnień. Skończyłam studia
Adam Czechowski – certyfikowany specjalista psychoterapii uzależnień Magister pedagogiki resocjalizacyjnej,